I jeszcze 3 kg
Sobota, 25 czerwca 2011
· Komentarze(0)
Wiatr, burza, słońce, deszcz, zimno, tylko sniegu nie było. W ramach przedwyjazdowego treningu dorzucilem do moich sakw jeszcze dodatkowe 3 kg, tak więc rower z obciążeniem +13kg i to już było czuc, co widać po średniej. Poki co rezygnuje z wyścigowych aspiracji, czas najwzyższy zmienic wąskie szosowe opony, na coś bardziej turystycznego.